poniedziałek, 24 lutego 2014

Kurczak w glazurze sojowo-miodowej z powidłami śliwkowymi


Cześć!
Osobiście uważam, że kotlety w panierce z bułki tartej i jajka to najgorsze co można zrobić z piersią kurczaka. Nie ma nudniejszego i bardziej pospolitego obiadu, aż na samo wspomnienie jeżą mi się włosy na głowie... 
Chociaż stanowczo najbardziej lubię czerwone mięso, dość często sięgam po drób. Jest najtańszym, najłatwiejszym w przygotowaniu i najszybszym z mięs. 

Pierś kurczaka jest ważnym elementem diety sportowców ze względu na dużą zawartość białka, około 21 g na 100 g. Pomimo tego, ze uważam na to co jem i ćwiczę coraz więcej, nie wyobrażam sobie jednak jeść codziennie na obiad ryżu, brokułów i kurczaka! Dlatego jeśli już decyduję się na drób, wymyślam coś ciekawego. Kolejny raz zainspirowałam się Kwestią Smaku. Marynata ma bardzo ciekawy słodko-kwaśny smak, nadaje piękny ciemny kolor, a mięso wychodzi soczyste. Co prawda danie trzeba przygotować dzień wcześniej, ale nie zajmuje to wiele czasu. Przestudzone mięso doskonale nadaje się jako składnik kanapek   i sałatek. Niestety jakość wędlin w polskich sklepach jest coraz gorsza, więcej w nich dodatków i konserwantów niż prawdziwego mięsa, dlatego może lepiej przygotować coś samemu?



Polecam również gorąco mój sposób na szynkę w sosie balsamicznym.

Składniki:

2 duże piersi z kurczaka ok. 500 gram
2 łyżki sosu sojowego 
2 łyżki miodu 
2 łyżki powideł śliwkowych
1 łyżka octu balsamicznego
1/2 łyżeczki suszonego chilli

Przygotowanie:

Pierś kurczaka umyć i przełożyć do garnka. Zalać zimną wodą, dodać 1 łyżeczkę soli i odstawić na 15 min. W tym czasie do rondelka wlać składniki na marynatę i gotować 1 min, aż się zredukują i utworzą gęsty sos, przestudzić. Kurczaka osuszyć papierem i umieścić w garnku z sosem, dokładnie wymieszać. Odstawić na noc do lodówki, lub dłużej. W międzyczasie można przekręcić mięso na drugą stronę.

Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą i przełożyć do niego kurczaka wraz z całym sosem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do około 170 stopni i piec 45 min. Można polewać sosem zbierającym się na dnie naczynia żaroodpornego.


My podaliśmy to danie z ryżem Basmati, który bardzo szybko się gotuje (około 11 min) i jest niezwykle smaczny oraz z marchewkami marynowanymi w oliwie i musztardzie. Resztki mięsa dodaliśmy wieczorem do sałatki ze szpinakiem i pomidorami ;)



Smacznego!

12 komentarzy:

  1. A można wiedzieć na jakim przepisie się wzorowałaś? Bo sama go chyba nie wymyśliłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Super się prezentuje :D uwielbiam miodowe glazury :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały przepis, zabieram do siebie :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykorzystaj przepis jak najszybciej, bo warto ;)

      Usuń
  4. Bardzo apetyczna propozycja obiadowa :) Zapisuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. z pewnością zasmakowałby mojemu ukochanemu

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też często w takim stylu :) tradycyjne kotlety się znudziły dawno temu :) muszę spróbować Twojego sosiku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię też nadziać kurczaka czymś i owinąć w wędzony boczek. Mmmmmmm wędzony boczek i kurczak to doskonałe połączenie!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...