Cześć! Jak Wam mija ten tydzień? Jestem ostatnio potwornie zajęta i średnio u mnie z regularnością. Poza tym solidne zapasy jedzonka z domu mojego chłopaka delikatnie mnie rozleniwiły. Dziś koniec najlepszych ruskich pierogów i bigosu, więc na obiad pyszny barszcz ukraiński (przepis jutro). A dziś chce Wam pokazać świetny sposób na drugie śniadanie do pracy czy na uczelnię. Kanapki jadam rzadko, a lunchboxy nie zawsze są poręczne. Czy w takim razie słona babeczka z mnóstwem wartościowych składników nie byłaby idealnym rozwiązaniem? Oczywiście, że tak! Wszyscy moi współlokatorzy zachwycali się tym wypiekiem. Zarówno na ciepło i zimno babeczki są wyborne.
Składniki:
1/2 szklanki mielonych płatków owsianych
1 szklanka mąki
1/3 szklanki oleju (może być od suszonych pomidorów)
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garść umytego szpinaku
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
dodatkowo:
5 suszonych pomidorów
1 kulka mozzarelli
1 cebulka dymka (lub 1/4 drobno posiekanej cebuli)
1 ząbek czosnku
1 łyżka ziaren słonecznika lub dyni
Przygotowanie:
Składniki na ciasto wymieszać w misce łyżką, im mniej je mieszamy tym podobno lepiej. Następnie pomidory, mozzarellę, czosnek i dymkę posiekać na drobną kosteczkę. Świeży szpinak poszatkować jak pietruszkę do zupy;) Pokrojone składniki przełożyć do miski z ciastem, dodać słonecznik i wymieszać. Papilotki (u mnie 9 małych, ale może być 6 dużych) uzupełnić ciastem po brzegi i piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni około 25-30 min aż będą rumiane.
Smacznego!
idealne połączenie, mniam!
OdpowiedzUsuńwytrawne muffiny:) świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja smakowa
OdpowiedzUsuń