Szparagi to moje odkrycie roku. Jadłam je po raz pierwszy na pizzy, a później bardzo rozpoczęłam sama przygodę z tym zielonym warzywem. Na pierwszy ogień risotto, które ostatnio jest moim ukochanym daniem. Wykorzystałam przepis z Kwestii Smaku- jak zawsze niezawodny. Przepis co prawda jest dość pracochłonny, ale warto poświęcić trochę więcej czasu na przygotowanie takiego obiadu.
W Krakowie pogoda jest średnia, ale mimo wszystko zdecyduje się na spacer. Może uda mi się wyciągnąć kogoś na piknik?
Składniki:
pęczek szparagów (12 sztuk)
1 duża, drobno posiekana cebula
3 szklanki wody
3 łyżki masła
3 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki ryżu do risotto
1 szklanka wina
2-3 łyżki tartego parmezanu
sól, pieprz
Przygotowanie:
Szparagi dokładnie umyć w zimnej wodzie i odciąć białe końcówki, które następnie należy pokroić na plasterki. Plasterki szparagów wrzucić do garnka, dodać 1/3 cebuli i łyżkę masła i podsmażać aż cebula się zeszkli. Następnie zalać 3 szklankami wody, dodać sól i pieprz i gotować około 5-7 min, aż powstanie zielony wywar.
Pozostałe szparagi pokroić na 3 cm kawałki, wrzucić na patelnię, dodać 1/3 cebuli, 1 łyżkę masła i 1 łyżkę cebuli i smażyć na małym ogniu aż szparagi zmiękną- około 5 min. Na koniec delikatnie posolić i popieprzyć. 1/3 usmażonych szparagów zblendować na gładką masę.
Na łyżce masła i oliwy zeszklić czosnek i cebulę, a później dodać ryż i smażyć na małym ogniu aż całkowicie wchłonie tłuszcz. Całość zalać winem i odparować. Następnie dodawać po chochli gorącego wywaru szparagowego i mieszać aż ryż wszystko wypije. Gdy zostanie nam około połowa bulionu (po około 10 min) dodać szparagi (zblendowane i w kawałkach) i dodawać bulion do końca (około 6 min). Po wyłączeniu ognia dodać sól i pieprz, łyżkę masła i 2 łyżki startego parmezanu i przykryć na 2-3 min. Przed podaniem wymieszać dokładnie i posypać zieleniną, u nas świeże oregano.
Smacznego!
W skrócie tak wyglądał mój tydzień:
Croque Madame + capuccino = najlepsze śniadanie
Stary Kleparz jest cudowny wiosną i latem. Uwielbiam robić tam zakupy. Nigdy chyba nie wyszłam z pustymi rękoma, a właściwie wychodzę objuczona jak wielbłąd
Makaron z sosem bolońskim. Najlepszy, gdy ktoś go dla Ciebie przygotuje.
Kocham bez i tulipany. Bardzo.
Przeziębienie w maju nie musi być takie najgorsze, ale nie oglądajcie Hanzel i Gretel, bo to chyba najgorszy film wszech czasów. Serio. Tęsknie już za prawdziwymi arbuzami.
Nowy sprzęt. Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę korzystać
Uwielbiam risotto ze szparagami! Doskonałe!
OdpowiedzUsuńMmm szparagi... Lubię, bardzo ;) U mnie w domu też pachnie bzem :)
OdpowiedzUsuńo ja.. szparagi jak do tej pory jadłam tylko w 1 wersji, ale zachęcasz i to baaardzo:)
OdpowiedzUsuńAle genialny targ (mogę tak to nazwać?), byłabym w 7 niebie ;D
Jakie wino najlepiej dodać?:)
OdpowiedzUsuńDodaliśmy wytrawne, bułgarskie wino z Tesco za szaloną cenę 8,99 ;) Jest bardzo smaczne.
UsuńŚwietnie to wygląda, na pewno wypróbuję ten przepis
OdpowiedzUsuńWidać że masz talent do gotowania i fotografowania.
OdpowiedzUsuńPrzepis warty przygotowania
OdpowiedzUsuńChętnie skosztuję takie pyszności
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie
OdpowiedzUsuń