sobota, 31 marca 2012

Fake steak. Przepis dla mięsożerców.



1. kupić mięso. gruby plaster schabu.
2. rozbić go trochę ręką. w ręce musi być siła. (do tego najlepiej użyć mężczyzny: chłopaka, brata, sąsiada, przechodnia- możliwości jest wiele)
3. mięso natrzeć z obu stron gruboziarnistą przyprawą do steku (użyliśmy PRYMAT)
4. włożyć do szczelnego pojemnika i zalać wytrawnym lub półwytrawnym winem. tak, aby przykryło mięso. (resztę wina wylać do zlewu ;).
5. mięso marynować tak ze 12 godzin. co jakiś czas przekręcać, mięso będzie piło wino(wiadomo, mięso lubi klepę)
6. usmażyć na mocno rozgrzanej patelni lub na grillu. krótko, żeby było soczyste.
7. podawać z dowolnym dodatkiem (frytki, u nas kuskus, bo kasuje mięsne kalorie) i sałatką.

2 komentarze:

  1. co to znaczy, że kasuje mięsne kalorie ? :) ja tak dawno kus kusa nie jadłam..

    OdpowiedzUsuń
  2. to taka nasza reguła - do kalorycznego mięsa zawsze zjadamy coś, co kasuje kalorie, więc na przykład sałatę, czy kuskus. z innych reguł wyznajemy na przykład: jedzenie po ciemku nigdy nie tuczy, bo nie widać kalorii, czy jedzenie w urodziny nie ma kalorii

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...