poniedziałek, 24 marca 2014

Orientalny gulasz z soczewicy (wegetariański)


Cześć!

Pierwszy raz jadłam soczewicę w rozgrzewającej zupie, która była dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Sycąca i szybka w przygotowaniu, a dodatkowo jeszcze bardzo zdrowa!  
Kiedy zobaczyłam przepis u Natalii z Poezji Smaku, wiedziałam, że gulasz z soczewicy przypadnie mi do gustu. Miał w sobie wszystko co lubię: pomidory, cebulę, aromatyczne przyprawy i czosnek. Obiad jest gotowy w godzinę, a porządna porcja białka nasyci na długi czas. Kumin, wędzona papryka, cynamon są mocno wyczuwalne przez co danie zyskuje orientalny charakter. Jest również tanie, wszystkie koszty zamkną się w 10-11 zł. Doskonale smakuje z kromką pieczywa i kleksem z kwaśnego jogurtu, ale oczywiście można też pominąć te dodatki.


Składniki (dla 2-3 osób):


1/2 szklanki czerwonej soczewicy
1/4 szklanki zielonej soczewicy
1 duża cebula, drobno posiekana
1 puszka pomidorów 
1 mały słoiczek koncentratu pomidorowego
2 i 1/2 szklanki wody
1 łyżeczka cukru
2 łyżki oliwy z oliwek
4 ząbki czosnku
1 liść laurowy
1/3 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka curry
1/3 łyżeczki ziaren kolendry
1/2 łyżeczki kuminu mielonego
1/4 łyżeczki kminku
1 ziarenko ziela angielskiego
1 łyżeczka papryki słodkiej (może być wędzona)
posiekane chilli (opcjonalnie)
sok z 1/2 cytryny
tabasco (opcjonalnie)
sól, pieprz


Przygotowanie:


Kolendrę, kminek, ziele angielskie wrzucić do moździerza i zetrzeć na pył. Cebulę drobno posiekać, wrzucić do garnka z oliwą i zeszklić. Następnie dodać wszystkie przyprawy (oprócz soli i pieprzu) i podsmażać je przez 45-60 sekund. Nie więcej, bo mogą się przypalić i zgorzknieć. Najlepiej wrzucić je do jednej miseczki i dodać wszystkie na raz, ta podsmażona mieszanka pachnie wspaniale. Następnie dodać opłukaną soczewicę, wlać pomidory i wodę i gotować na małym ogniu co jakiś czas mieszając. Po około 20 min dodać odrobinę soli i pieprzu, łyżeczkę cukru i mały koncentrat pomidorowy. Gotować kolejne 20-25 min aż soczewica będzie całkowicie miękka (czerwona dawno się rozgotuje, ale zielona pozostaje dość długo twarda). Na koniec doprawić sporą ilością soli, pieprzu, sokiem z cytryny i tabasco. 

Ja posypałam gulasz natką pietruszki, ale świetnie też nadawałaby się świeża kolendra.



6 komentarzy:

  1. brzmi smakowicie na pewno wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  2. W domu często przygotowuję na obiad gulasz i z pewnością wypróbuję powyższy przepis :). Ostatnio zaopatrzyłam się również na https://duka.com/pl/gotowanie-i-pieczenie/garnki-i-rondle w specjalny garnek z pokrywką, w którym można gotować, a także piec. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które znajduje zastosowanie zwłaszcza podczas przygotowywania dań takich jak gulasz. Często w przepisie jest mowa o zapieczeniu potrawy przez pewien czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do takiego gulaszu też fajnie jest dodać trochę grzybków. Nie koniecznie muszą być świeże, takie to tylko w sezonie. Wystarczy sobie kupić suszarkę https://www.oleole.pl/suszarki-do-grzybow-i-owocow.bhtml i takie wysuszone grzybki można potem przechowywać miesiącami i wykorzystywać do różnych portaw

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...