Cześć! Brrrrr za oknem paskudna jesień (przynajmniej w Krakowie). Zamiast słońca, kolorowych liści, przejrzystego powietrza mamy zachmurzone niebo i szarość. Lubię piękną, polską złotą jesień, ale szarobure dni wpędzają mnie w depresję. Poza tym, mimo bardzo dużych starań, z przeziębieniem trwającym tydzień wylądowałam u lekarza i cały weekend spędziłam w domu okryta ciepłym kocem i owinięta grubym szalikiem. Cały dzień chodziły za mną jakieś słodkości, wcale nie pomógł mi ostatni kawałek marchewkowego ciasta - musiałam zjeść czekoladę. A co smakuje lepiej niż gorąca czekolada pachnąca cynamonem w taki dzień jak dziś? Podpowiadam - zupełnie nic ;) Dlatego zachęcam wszystkich łakomczuszków do przygotowania takiego smakołyku! Humor od razu będzie lepszy!
Składniki (3 małe filiżanki):
100 gram gorzkiej czekolady
3 łyżeczki cukru*
3 łyżeczki cukru*
1/2 szklanki śmietanki 30%
1/4 szklanki mleka
1/2 łyżeczki kakao (do ciast)
1/2 łyżeczki cynamonu (lub przyprawy do piernika)
mała szczypta soli
Przygotowanie:
Mleko, śmietankę i cukier podgrzewamy w rondelku - ale nie gotujemy. Następnie dodajemy czekoladę i rozpuszczamy. Gdy będzie już rozpuszczona dodajemy cynamon, kakao i sól i energicznie mieszamy - najlepiej trzepaczką do jajek. Rozlewamy do 3 filiżanek - możemy udekorować bitą śmietaną lub suszoną żurawiną i pijemy ze smakiem lub wyjadamy łyżeczką.
Jeśli chcemy osiągnąć bardziej gęstą konsystencję - dodajemy mniej mleka, jeśli chcemy rzadszą - dodajemy więcej. Moim zdaniem powyższe proporcje są idealne. Oczywiście gorzką czekoladę można zamienić na mleczną - wtedy nie słodzimy, lub użyć pół na pół redukując odpowiednio ilość cukru.
Smacznego!
ooo tak, na taką pogodę jedynym ratunkiem jest gorąca czekolada <3
OdpowiedzUsuńCzekolada jest dobra na wszystko,a wraz z paskudna jesienia tworzy cudowny duet :)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą sprawdzałam pogodę i ten tydzień zapowiada się naprawdę ładnie! :)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam! Poproszę filiżankę tego pysznego napoju :)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda
OdpowiedzUsuń