Pieczywo to niestety moja pięta achillesowa. Nie potrafię się za nie zabrać mimo zapisanych kilkunastu przepisów. Jestem za to świetna w przygotowywaniu ciasta na pizzę. Po pięknych zdjęciach z bloga Kuchnia w zieleni postanowiłam sama przygotować włoski, drożdżowy chlebek. Wyszedł bardzo smaczny i mam nadzieję, że wkrótce wykorzystam przepis z innymi dodatkami. A możliwości jest bardzo wiele: od morskiej soli, przez rozmaryn do suszonych pomidorów i oliwek. Myślę, że taka focaccia świetnie by się sprawdziła na imprezach. Miłej soboty!
Składniki:
1/2 szklanki ciepłej wody
1 opakowanie drożdży suchych lub świeżych
2 szklanki mąki
1/4 szklanki oliwy
1/2 łyżeczki morskiej soli
dodatkowo:
10-15 pomidorków koktajlowych
1 łyżka suszonego tymianku
1/2 drobno posiekanego ząbka czosnku (opcjonalnie)
2 łyżki oliwy
Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie i dodać pozostałe składniki. Wyrabiać je dość długo, około 5 min, aż będzie łatwo odchodzić od dłoni. Ciasto jest bardzo plastyczne i przyjemne w dotyku ;) Następnie miseczkę przykryć czystą, bawełnianą ściereczką i odstawić na 2 godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie dodać zioła i na stolnicy podsypanej mąką uformować chlebek o bokach około 20-25 cm. Ciasto przełożyć na formę, posmarować oliwą, posypać solą morską i powciskać pomidorki, a następnie przykryć i odstawić na kolejne 40 min. Piec około 30-40 min w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku. Można podawać z sałatką i jako dodatek do mięs.
Smacznego!
Smacznego!
Ale super nie słyszałam o czymś takich, bardzo fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuń