niedziela, 6 stycznia 2013

Gulasz szegedyński


Składniki:
1/2 kg wieprzowiny
1/2 kg kapusty kiszonej
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
olej lub smalec do smażenia
4 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżka mąki pszennej (u nas razowa, ale może być zwykła)
1 liść laurowy
3 ziarenka ziela angielskiego
świeżo mielony pieprz
łyżeczka pasty węgierskiej
papryka słodka
sól

Przygotowanie:
Cebulę posiekać drobno i zeszklić na tłuszczu. Następnie dodać posiekany czosnek i pocięte na kostki mięso, dodać łyżeczkę papryki słodkiej i 1/2 łyżeczki soli, wszystko zalać szklanką gorącej wody i dusić pod przykryciem ok. 20 min. Potem dodajemy kiszoną kapustę, liść laurowy i ziele angielskie i dusimy przez 1,5 godziny. W razie potrzeby uzupełniamy wodę. Jak wszystko zmięknie doprawiamy solą, pieprzem i papryką słodką i pastą paprykową i wlewamy mąkę ze śmietaną. Zagotowujemy.

Gulasz jest bardzo sycący, jest świetny z chlebem, myślę, że jeszcze bardziej pasowałyby bułczane knedle. Oczywiście lepszy jest odgrzewany:)

4 komentarze:

  1. Wygląda nieźle :) Do smażenia jednak wybieram olej, a nie smalec - smalec to morderstwo dla serca, olej chociaż pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie demonizowałbym smalcu. Jest o wiele lepszy do smażenia niż większość olejów, ponieważ wytrzymuje większe temperatury podczas smażenia. Poza tym jest smaczny i nikomu nie zaszkodzi bardziej niż czipsy, czy batoniki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesli chodzi o gulasze, to jest to jeden z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wg tego przepisu robię już dobre 6lat. Pyszota :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...