wtorek, 7 października 2014

Spring rollsy z orzechami ziemnymi (orzechowe spring rollsy)


Cześć! Pora przed 15 w pracy to dla mnie zawsze kryzys energetyczny. Nie jestem w stanie absolutnie nic wykrzesać ze swojego zmęczonego mózgu, powieki kleją mi się, a głowa opada na ramię. Na szczęście około 15 przypada też czas na posiłek, który najczęściej jest tym przed treningowym i dzięki niemu zyskuję energię i chęć do życia. Najczęściej o tej godzinie sięgam po badana i jogurt lub ser biały z pomidorem, czasem kawałek papryki i mozzarelli. Są to posiłki, w których znajdują się warzywa i białko, które nie obciążają mnie, ale dają powera. Dziś postanowiłam nieco zaszaleć i przygotować coś odrobinę bardziej pracochłonnego.



Spiring rollsy to smakołyk nie tylko wiosenny! W płatach papieru ryżowego muszą się znaleźć świeże chrupiące warzywa, odrobina ryżowego makaronu i dodatkowy składnik, np. kurczak. Ja zamiast mięsa dodałam prażone orzechy ziemne bez soli, które spisały się w tej roli znakomicie. Całość przyjemnie chrupała, warzywa z dodatkiem sosu sojowego i oleju sezamowego zyskały ciekawy smak. Sos, w którym wcześniej marynowały się warzywa, wykorzystałam do moczenia spring rollsów. Proste, pomysłowe i pyszne. 


Składniki dla 2 osób:

8 płatów papieru ryżowego
25 gramów makaronu ryżowego
1/2 małej marchewki
1/2 małego ogórka szklarniowego
1/3 średniej papryki
2 garście orzechów ziemnych prażonych bez soli Felix
cebula dymka
chilli (opcjonalnie) lub tabasco

marynata:
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka oleju sezamowego
1 łyżeczka soku z limonki
1/2 łyżeczki brązowego cukru
1 ząbek czosnku, drobno posiekany

Przygotowanie:

Warzywa umyć i posiekać na drobne paseczki, przełożyć do miski. Składniki na marynatę wymieszać ze sobą i zalać warzywa. Odstawić na co najmniej 20 min.


Makaron ryżowy przygotować według przepisu na opakowaniu. Niestety sam w sobie nie jest szczególnie smaczny.


Płat papieru ryżowego moczyć przez 2 sekundy w ciepłej wodzie i odłożyć na talerz. Na środku położyć łyżeczkę makaronu ryżowego, warzywa (u mnie po 2 paski każdego), posypać łyżeczką orzechów ziemnych i pokrojonym szczypiorkiem (dymką). Można tutaj dodać chilli lub polać tabasco.


Zawijać tak samo jak krokiety, najpierw z góry i z dołu, a później do środka boki. Przełożyć do pudełeczka, sos podzielić na 2 szczelne słoiki. Rollsy moczyć w sosie i zajadać, bo są pyszne i doskonale chrupią, a to dodatkowa stymulacja dla mózgu! Jeśli lubimy sos słodko-ostry, możemy go jeść zamiast naszej marynaty.


Smacznego!

Przepis dodaję do konkursy FELIX
Popołudnie z Felixem

7 komentarzy:

  1. świetnie wyszło. musi być pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam chyba już dwa podejścia to tego ciasta ryżowego. Niestety nieudane. Ale Twoje nadzienie wydaje się mieć bardzo ciekawy smak. Może do trzech razy sztuka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. przyjemnie sie oglada i czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny i ciekawy blog do obejrzenia i poczytania w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  5. smacznie, bardzo smacznie :) narobiliście smaczka

    OdpowiedzUsuń
  6. Wykwintnie jak w drogiej restauracji

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...