Do tej pory zazwyczaj smażyłam łososia na patelni z
dodatkiem soku z cytryny, soli i pieprzu. Nigdy też nie piekłam go w piekarniku,
ale miałam ochotę na małe zmiany. Pobyt w domu jest doskonałym pretekstem, żeby
wypróbować nowe przepisy, po pierwsze mam dużo więcej czasu, po drugie to nie
ja robię zakupy, a po trzecie moja rodzina z entuzjazmem przyjmuje wszystko co do jedzenia się naddaje.
I tak powstało to danie. Łosoś upieczony w ten sposób jest idealny, delikatnie słodki i ostry. Poza
tym przygotowuje się bardzo szybko. Idealnym uzupełnieniem jest sałatka z
roszponki, pomidorków i oliwy. Gorąco polecam!
Składniki:
400 gram łososia
1 łyżka musztardy francuskiej
1/2 łyżki musztardy rosyjskiej
Sok z 1/2 cytryny
1 łyżka oliwy
Duża szczypta soli
Świeżo mielony pieprz
1/2 łyżki miodu
Przygotowanie:
Łososia delikatnie oprószyć solą i pieprzem z obu stron.
Następnie przygotować marynatę i wylać na łososia, odstawić na 2 godziny.
Naczynie żaroodporne posmarować oliwą, położyć łososia i wylać resztę marynaty
i piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku około 20-25 min. Gotowe, bajecznie
proste i bardzo smaczne.
Przepis pochodzi z bloga Paleta Smaku
Wygląda fenomenalnie
OdpowiedzUsuńDawno nic nie komentowałem na Twoim blogu ale przy tym przepisie nie mogłem pozostać obojętny - zdecydowanie najlepszy łosoś na świecie :) Super jest to, że wrzucasz mega proste przepisy, które dają doskonałe efekty. Szczerze polecam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. To dla mnie ogromy komplement ;)
UsuńNiesamowity łosoś! Właśnie jem, na prawdę świetny przepis! Dziękuje ! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja smakowa
OdpowiedzUsuń