Cześć.
Dziś chciałabym Wam pokazać produkty, które warto włączyć do swojej diety, żeby czuć się dobrze. Jeśli do tej pory na śniadanie jecie parówki i pszenne bułki, a na obiad ryż z sosem ze słoika lub cheesy z maka, od razu poczujecie różnicę, bo lepiej jeść to lepiej żyć!
1. Łosoś, makrela, śledzie
źródło: pinterest.com |
Czyli tłuste ryby. Wpływają pozytywnie na wydajność mózgu, zmniejszają poziom stresu i poprawiają humor. Są kopalnią kwasów omega 3, przez co zwiększają również odporność. Łosoś co prawda jest dość drogi, ale wędzona makrela i śledzie są tanie jak barszcz. Na co czekać?
Przepisy:
- Śledzie w occie
- Tatar z łososia
- Łosoś z pesto rosso
- Makaron z wędzoną makrelą
- Makaron z łososiem
- Śledzie w oleju z pomidorami
2. Kasze
źródło: pinterest.com |
Całe szczęście kasze zyskują ostatnio na znaczeniu. Nie dość, że są tanie, to zawierają mnóstwo minerałów, witamin i dobrej jakości węglowodany, dzięki którym długo po zjedzeniu posiłku nie czujemy głodu.
Jaglana - doskonałe źródło węglowodanów, ale również białka! W 100 gramach kaszy jest aż 10 gramów białka. Dodatkowo zawiera bardzo duże ilości witamin z grupy B, które oddziałują na układ krążenia i układ nerwowy, a także wspomagają procesy metaboliczne węglowodanów i białek. Jest neutralna w smaku, dlatego można ją jeść zarówno na słono jak i na słodko.
Przepisy:
Gryczana - doskonały dodatek do sosów i gulaszów. Ta ciemna kasza o charakterystycznej goryczce posiada dużo wapnia, potasu, fosforu i magnezu (szczególnie ważne dla osób pijących dużo kawy i wyciągu ze skrzypu i pokrzywy ^^)
Przepisy:
Pęczak- ziarno owsa, produkuje się z niego kaszę jęczmienną perłową. Poznałam go dopiero niedawno, bo uchodził kiedyś za gorszej jakości produkt, chociaż tak naprawdę posiada najwięcej składników odżywczych. Poprawia kondycję serca i reguluje ciśnienie. Nie ma jeszcze na moim blogu przepisu z jego wykorzystaniem, ale zaręczam Wam, że pęczotto z leśnymi grzybami jest doskonałe!
3. Oliwa z oliwek
źródło: pinteres.com |
Źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych. Mają znaczenie dla układu krążenia i zapobiegają nadciśnieniu i miażdżycy. Oliwa i tłuszcze w niej zawarte biorą udział we wchłanianiu witaminy D, A i E. Bez niej przyswojenie witamin i mikroelementów byłoby dużo trudniejsze. Jestem fanką smaku oliwy i nie wyobrażam sobie sałatek bez jej dodatku! Przygotowując zielony koktajl (np. ze szpinakiem) też dodaję odrobinę oliwy. Dodatkowo oliwa spowalnia procesy starzenia, wiec jeśli nie zaczęliście odkładać na botoks, czas ją włączyć do codziennego menu.
Przepisy:
4. Awokado
źródło: pinterest.com |
Kwasy tłuszczowe i witamina E działają na koncentrację, wspomagają pracę serca i mózgu. Jedzenie awokado opóźnia proces starzenia się skóry, może być świetnym składnikiem maseczek. A najważniejsze jest to, że jest pyszne!
Przepisy:
5. Jagody goji
źródło :pinterest.com |
Kukbuk nazwał je witaminową godzillą! Te małe kwaskowe owoce są najzdrowszymi na ziemi, mają w sobie 18 aminokwasów, 21 mikroelementów, witaminy z grupy B, witaminę C, A, E, żelazo, wapń, selen. Działają przeciwstarzeniowo i zmniejszają poziom złego cholesterolu. Dobrze komponują się z owsianką.
Przepisy:
6. Zdrowe białka
Od kiedy regularnie chodzę na siłownię, czytam sporo o tym, jak powinny być skomponowane posiłki. O tym, żeby jeść 5 razy dziennie wie prawie każdy, ale o tym, żeby nasze posiłki zawierały wartościowe, zdrowe białka jakoś zapominamy. Dzięki nim budujemy masę mięśniową, łatwiej spalamy tłuszcz i nie cierpimy na nagłe "ataki wilczego głodu". Białko to nie tylko mięso i o tym należy pamiętać, mamy całą masę produktów do wyboru:
Białka pochodzenia zwierzęcego:
mięso (drób, wieprzowina, wołowina, dziczyzna)
Białka pochodzenia roślinnego:
- Fasola czerwona i biała
- Jednogarnkowiec z fasolą
- Barszcz ukraiński
- Cieciorka
- Lunchbox z rukolą
- Wegetariański gulasz
- Soczewica
- Zupa z soczewicy
- Mozzarella
- Kurczak z mozzarellą
- Twaróg
- Krem do ciasta z twarogu
- Tuńczyk
- Spaghetti z tuńczykiem
7. Zielone warzywa
Brokuły - mają duże ilości witaminy C, wapń, fosfor, żelazo i magnez. Sulforafan w nich zawarty świetnie wpływa na oczy, a selen pozwala się ustrzec przed rakiem prostaty.
Szparagi - niskokaloryczne, dobrze działają na serce, mają mnóstwo kwasu foliowego (szczególnie ważny dla kobiet w ciąży).
Szpinak - dużo witaminy C i dużo luteiny (dla zdrowych oczu). Działa przeciwrakowo i zapobiega miażdżycy, zmniejsza poziom stresu (dzięki magnezowi) i ciśnienie (potas). Nadaje się jako baza do sałatek, farsz do pierogów i mięsa i koktajli.
8. Jajka
źródło: potreningu.pl |
Są przede wszystkim źródłem pełnowartościowego białka, szczególnie ważnego przy budowaniu mięśni. Po za tym zawierają witaminy: A, D, E, K, B2, B12 oraz wapń, magnez, potas, fosfor i żelazo. Bardzo ważna jest również lecytyna, która nie pozwala złemu cholesterolowi osiadać na ściankach naczyń krwionośnych. Według najnowszych badań jajka można jeść codziennie.
Przepisy:
9. Kefir lub jogurt
źródło: robico.com.pl |
Oczywiście naturalny, o wszystkich owocowych, waniliowych, czekoladowych trzeba zapomnieć. Cukier i barwniki, najczęściej z koszenili (wysuszonych, zmielonych owadów) sprawiają, że wszystko co najlepsze w jogurcie się nie wchłania. Kefir zawiera dużo bakterii probiotycznych, które regulują trawienie. Ma całkiem dużo białka i stanowi alternatywę dla kanapek. Ja najczęściej pije mały kefir bezpośrednio po treningu i czuje się znakomicie. Na zdjęciu mój faworyt, absolutnie genialny kefir ROBICO.
10. Zielona herbata
źródło: pinterest.com |
Dopiero niedawno przekonałam się do jej smaku, piję codziennie filiżankę lub 2. Zielona herbata poprawia metabolizm, dzięki temu, że zawiera kofeinę. Zmniejsza poziom złego cholesterolu, opóźnia proces starzenia skóry, oczyszcza organizm z toksyn. Moja ulubiona herbata to Sencha z dodatkiem truskawek i żurawiny.
większość z tym rzeczy mam w swoim codziennym jadłospisie:) Bardzo dobry pomysł na post:)
OdpowiedzUsuńoprócz mięs i zielonej herbaty (do której nie mogę się przekonać-czerwona ok, czarna ok, rooibos ok, yerba ok ale zielona fu) to mam większość w jadłospiie:) fajny tekst:)
OdpowiedzUsuńCześć! Ha, ja nie mogę znieść yerby i czerwonej, a do zielonej jakoś się przekonałam. Może spróbuj ze swoim ulubionym dodatkiem? Niektórzy kochają z imbirem np;)
UsuńIle wspaniałych przepisów, zwłaszcza kasza jaglana mnie intryguje! :)
OdpowiedzUsuńNasiona goi jem codziennie na śnaidanie, ale ubolewam, że nie można dostać u nas świeżej - bo nie sądzę, by te suszone były rzeczywiście taką bombą witaminową.. a może jednak?
Cieszy mnie fakt, że jajka można jednak jeść codziennie :)Zawsze miałam problem z tym, jakie białko zjeść: przecież nie będę codziennie jeść mięsa :)
Świetny wpis, powinien pojść na stronę startową ;)
Dziękuję, bardzo mi miło, że wpis Ci się spodobał ;)
UsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZielona herbata a zwłaszcza ta wysokiej jakości to świetny wybór.
OdpowiedzUsuń