Jak w tytule! Post o tym co działo się u mnie przez ostatni miesiąc.
Piję najlepsze frappe w Hola Lola w Rzeszowie
Obiad w domu zawsze na propsie
Wesoła Kawka w Kielcach
Śliwkowe najlepsze
Ale Briche w Krakowie. Nie polecam!
Romantyczna kolacja.,..
.... ze śniadaniem
Nie ma lepszego miejsca na wieczór panieński niż Sopot
Domowa wiśniówka
Party girl
W Krakowie jest mnóstwo magicznych miejsc
Street slow food love love
Weekend w Krakowie
Akcesoria do weselnej fotobudki
Buty do których wleciało szczęście
Yummy
Tomek mnie rozpieszcza!
I to bardzo!
Na meczu Iran-Francja bardzo mi się podobało
Nawet trochę przełamałam autyzm społeczny
Później było już tylko lepiej
Kraków ma przede mną ciągle tajemnice
Pisz pisz ładnie pracę :D wiesz jaka to ulga jak się ma to później za sobą.... ;)
OdpowiedzUsuńPisz pisz pracę!:) Zaciśniesz zęby i będzie po bólu :)
OdpowiedzUsuńGdzie jest to miejsce w Krk pod którego zdjęciem napisałaś "w Krk jest mnóstwo magicznych miejsc"? ;)
OdpowiedzUsuńCześć Ilovecupcakes!
UsuńTo Małopolski Ogród Sztuki na ul. Rajskiej.
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina
Dzięki :) Wybiorę się w tym tygodniu :)
UsuńExtra jest ten wpis! polecam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńwiele tutaj fajnych pomysłów - polecam!
OdpowiedzUsuńTen wpis dał mi do myślenia
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuń